Wywiady

Wywiad z Eweliną Lechus

Co to jest smog?
EL: Smog to mieszanina zanieczyszczeń z mgłą ( mgła plus zanieczyszczenia.)

A jak on powstaje?
EL: Przyczyną smogu jest przede wszystkim niska emisja, czyli to co się dymi z naszych kominów i z naszych samochodów..

Dlaczego u nas na Śląsku jest go tak bardzo dużo?
EL: Ponieważ mieszkamy w Górnośląskim Okręgu Przemysłowym, który cechuje się bardzo dużą gęstością zaludnienia. W obecnych czasach każda rodzina posiada samochód. Kiedy byłam dzieckiem było kilka samochodów na ulicy.
W domach pali się przede wszystkim w kotłach węglowych, gdyż to najtańsze źródło energii. Kiedyś nie było tyle śmieci, których obecnie przybywa z dnia na dzień. W sklepach pakowano towar w papier, a każdy na zakupy szedł z siatką. Nie było reklamówek. Nie palono śmieciami bo ich nie było.
Powinniśmy segregować śmieci. Jesteśmy do tego także zobligowani przez Urząd Gminy. Otrzymujemy worki do segregacji, które są wywożone raz w miesiącu. Niestety nie wszyscy jednak segregują śmieci tylko je palą. W szczególności latem żeby zagrzać ciepłą wodę. Następnym zagrożeniem są przestarzałe kotły węglowe. Nie każdy mieszkaniec posiada kocioł z podajnikiem,zatem nie pali ekogroszkiem, tylko zwykłym węglem kamiennym. Substancje smoliste dostają się do atmosfery i nam szkodzą.
Reasumując : dużo ludzi, dużo samochodów, dużo zakładów przemysłowych no i mamy smog.

Czy w naszej okolicy są podejmowane jakieś działania, aby zmniejszyć emisję smogu?
EL: Tak są podejmowane działania. Dużo mówi się o zmianie sposobu palenia w kotłach węglowych (palenie od góry). Nie znam się na paleniu w piecu, ponieważ tym zajmuje się mój tata. Musimy zmienić źródło energii np.na gaz ziemny. Dodatkowo możemy wspomagać się solarami.                                                                                                                                                                                                Jest możliwość segregacji śmieci, ale tak naprawdę nikt tej segregacji nie kontroluje i nikt nie pilnuje, czy rzeczywiście ludzie segregują śmieci, czy je palą. Nie wszyscy wystawiają śmieci segregowane pomimo , iż płacą za segregowane.
Słyszałam o podejmowanych działaniach sprawdzania czystości naszych kominów. W naszej gminie powinna być powołana odpowiednia służba , która sprawdzałaby czystość naszych kominów oraz ilość segregowanych przez nas odpadów.
Dioksyny to bardzo rakotwórcze związki chemiczne Dużo osób pali plastikami, co wpływa negatywnie na stan środowiska i naszego zdrowia oraz oczywiście na proces powstawania smogu. Wszyscy wiedzą, wszyscy słyszą, wszyscy udostępniają na FB, jaki smog jest groźny, a nikt nie zmienia sposobu postępowania.                                                                                                                                   Powinniśmy zastanowić się nad zmianą środka transportu. Większość z nas jeździ własnymi samochodami. Powinniśmy częściej jeździć na rowerze, chodzić pieszo albo korzystać z komunikacji miejskiej. Chodzi tu przede wszystkim o zmianę naszego podejścia do sytuacji, która zaistniała. Powinniśmy nie tylko czytać o smogu, ale przede wszystkim działać. Mieszkamy w regionie o bardzo silnie zanieczyszczonym środowisku , bardzo dużo ludzi choruje tu na raka . Z tego właśnie powodu wybudowano szpital onkologiczny akurat w Gliwicach.

Teraz są też jakieś dofinansowania, tak?
EL: Do zakupu pieców tzw. kotłów ekologicznych zawsze było dofinansowanie. Wszystkie formalności realizuje się w Urzędzie Gminy. Obecnie otrzymuje się także dofinansowanie do zakupu solarów.

Czy Pani zdaniem zamykanie kopalni pomoże jakoś oczyścić to nasze powietrze?
EL: Moim zdaniem sama eksploatacja węgla kamiennego nie doprowadza do zanieczyszczenia powietrza. To już bardziej koksownie, które działają przy kopalniach tzn działały - teraz koksowni jest bardzo mało. Jeszcze hałdy , które można potraktować jako produkt uboczny po eksploatacji węgla.. Węgiel kamienny jest naszym głównym źródłem energii. Przejście na inne źródła energii nie jest takie proste, proces ten wiąże się z dużymi nakładami finansowymi, opalanie innymi źródłami energii jest droższe. Likwidacja kopalń nie spowoduje zniknięcia smogu. Jeżeli ludzie nie będą mogli kupić węgla lub jego cena przewyższy ich możliwości finansowe to będą palić śmieciami.

Co powinniśmy robić, żeby zwalczać smog?
EL: Powinniśmy jak najmniej jeździć samochodami . Palić w kotłach węglowych wyłącznie ekogroszkiem. Ministerstwo Ochrony Środowiska powinno wspomóc finansowo mieszkańców do zmiany źródła energii poprzez obniżenie ceny tego paliwa aby stało się konkurencją dla węgla.
Wtedy na pewno zmniejszy się smog.

Wywiad z Aleksandrą Liberską - Łysik i Tomaszem Łysik

Co to jest smog i skąd on się bierze?
ALŁ: Smog to jest tak zwana niska emisja i bierze się z tego, co palą w piecach nasi sąsiedzi. Bierze się to też z tego, że piece są złej jakości i palą węgiel albo muł, który generalnie nie jest przeznaczony do tego, żeby go spalać w takich piecach. Palą też śmiećmi nasi sąsiedzi i to też jest powód, że mamy tak zanieczyszczone powietrze.

Wie pani, co wchodzi w jego skład?
ALŁ: Smogu?
TŁ: Ale to nie jest tak, bo smog ogólnie to jest zanieczyszczone powietrze w wyniku nie tylko niskiej emisji, wydaje mi się.
ALŁ: Metale ciężkie i wszystkie pierwiastki typu: PM10 i inne. Jest tego bardzo dużo. To są małe cząsteczki, których my nie widzimy, ale które są ciężkie.
TŁ: Smog to jest nienaturalne zjawisko atmosferyczne polegające na współwystępowaniu zanieczyszczenia powietrza w skutek działalności człowieka oraz niekorzystnych zjawisk naturalnych, na przykład: zamglenia i bezwietrznej pogody. Czyli, żeby był smog człowiek musi wyrzucić w powietrze zanieczyszczenia albo z samochodu, albo z pieców, albo paląc śmieci, albo paląc liście. Równolegle musi zaistnieć specjalna pogoda, czyli na przykład brak wiatru przez kilka dni, niskie ciśnienie które powoduje, że ten dym nie idzie do góry.
ALŁ: Co się składa na smog? Jakie są te szkodliwe pierwiastki?
TŁ: Jest to masa. Tu można by całą rozprawę. Jest to szereg bardzo niekorzystnie działających na życie różnych substancji.

A jak on wpływa na nasze zdrowie i otoczenie?
ALŁ: Bardzo mocno wpływa na nasze zdrowie. Ponieważ już kobiety w ciąży i te dzieci nienarodzone mogą odczuwać skutki smogu. U ans szczególnie na Śląsku. Można przeczytać o tym, że było, jest, dużo przypadków chorób genetycznych dzieci, które się u nas rodzą, które mogą być spowodowane smogiem. Poza tym wszystkie choroby układy krążenia, typu: zawały, choroba wieńcowa, wszystkie problemy z sercem. Smog bardzo na to również wpływa. Również wszystkie choroby płuc. U was już, w waszym młodym wieku, możecie mieć problemy z zatokami. A jeżeli chodzi o pacjentów dorosłych bardzo często zdarza się, że niektórzy nie palą, a mogą mieć chorobę POCHP, która może być spowodowana przebywaniem w zanieczyszczonym powietrzu. Jak również rak płuc - bardzo często smog może go powodować albo zwiększać szansę zachorowania na tego typu choroby. Więc tych przypadków chorób jest bardzo dużo i mogą być to choroby bardzo wszechstronne, typu właśnie układ krążenia, czyli serce, choroby oskrzeli, choroby zatok, choroby płuc. No i nowotwory.

A czy pani myśli, że maseczki są w tym przypadku skuteczne?
ALŁ: Tak, jeżeli dobierzemy odpowiednie maseczki, które mają odpowiednie filtry. Nie ma takich maseczek u nas na rynku, są w bardzo niewielu sklepach, w Internecie można je dostać w Internecie. To one na pewno pomogą. Na pewno nie dadzą nic takie maseczki jak je kupimy w sklepie budowlanym czy z takim zwykłym filtrem. Musi to być specjalistyczny filtr, który na sprzed tym zabezpieczy.

A jak możemy zwalczać ten smog w naszym otoczeniu i czy ludzie coś robią w tym kierunku konkretnego?
AŁL: Jeżeli chodzi o nas, a szczególnie o was – młodzież, możecie zrobić bardzo dużo. Każda z was mieszka w domu, gdzie na pewno jest piec i się pali.
TŁ: Przede wszystkim chodzi o to, że jest bardzo niska świadomość społeczna. Mało jest takich działań, jak wy tu teraz robicie stronę informacyjną i tak dalej. Większość ludzi tu w lokalnym naszym otoczeniu, czyli w Paniówkach pali w piecach starym czy niskiej jakości opałem. Bo jedną sprawą jest, że ktoś ma stary piec. Ale drugą sprawą jest, że do tego pieca, to już pomijam śmieci, bo to jest normalne zabijanie współbliźnich palenie śmieci. W wyniku palenia śmieci, czyli tych wszystkich butelek, pet, uwalniają się bardzo toksyczne substancje chemiczne. One się dostają do powietrza i oddychanie tymi substancjami powoduje, to jest udowodnione naukowo, wzrost zagrożenia zapadanie na choroby nowotworowe, ale też różnego rodzaju zmiany genetyczne, na przykład u nienarodzonych jeszcze dzieci. Ale jeżeli mówimy o paleniu węglem, które samo w sobie jest szkodliwe, to jeszcze pół biedy by było, gdyby w tych starych piecach by ludzie palili naprawdę dobrym węglem z kopalni. Ale ponieważ jest teraz taka alternatywa, w tym kraju, w Polsce, że można sobie z kopalni kupić taki miał i taki muł. To są takie rzeczy, które są odpadem. Jak oni wydobywają ten węgiel, to jest odpad z produkcji przemysłowej wydobycia węgla. I to jest trzykrotnie tańsze, i ludzi to kupują , bo to też się pali. Jeżeli ktoś ma nowoczesny piec przemysłowy, to można tym palić nie szkodząc środowisku. Ale w zwykłych piecach przydomowych palenie tego… Możecie zauważyć w Paniówkach codziennie, koło godziny 17-18 w części domów wydobywa się dym. To nie jest normalny dym z tych kominów. To jest taki pióropusz jakiegoś brunatnego, strasznego dymu, który wygląda przerażająco. Taki dym jest właśnie wynikiem nieprawidłowego spalania. Bo nawet jeśli w starym piecu damy normalny węgiel, wysokiej jakości, kaloryczny i tam się zacznie naprawdę palić w tym piecu, to to się naprawdę fajnie pali. I jest dalej zanieczyszczenie, ale ono jest daleko mniejsze. I wracam teraz do tej świadomości. Ludzie sobie w ogóle nie zdają sprawy. Dla nich najważniejszy jest ten czynnik ekonomiczny.
AŁL: Czyli żeby było tanio.
TŁ: I nieważne jest to, że… My tu rozmawiamy z ludźmi i się pytamy: „ Czy wam to nie przeszkadza?” i oni mówią: „Można się przyzwyczaić”.
AŁL: Wy jako młodzież powinniście jak najbardziej o tym myśleć i rozmawiać ze swoimi rodzicami i dziadkami, którzy może nie zdają sobie sprawy, jak takie złe palenie, może wpływać na nas wszystkich. Szczególnie na was. Więc macie wszystko w waszych rękach, żeby wpływać na to, rozmawiać z nimi, pisać do gminy. To co możecie zrobić: rozmawiać ze swoimi dziadkami, rodzicami. To jest ważne. Wójt gminy jest bardzo otwarty, są różne inwestycje typu: wymiana piecy

Czy nasz powiat/gmina podejmują jakieś działania mające na celu zmniejszenie emisji smogu?
AŁL: Tych działań jest mało, ale są. Są świadomi, że jest bardzo niedobrze u nas. I na pewno chcą coś z tym zrobić.
TŁ: Więc oni dofinansowywują, jest taki program, że dofinansowywują wymianę pieców. Niestety ten program nie jest szeroki. Po prostu tych pieniędzy nie ma zbyt dużo, nie są w stanie tu od razu wymienić wszystkie piece. Po drugie robią różnego rodzaju akcje informacyjne, drukują ulotki i organizują szkolenie, takiego palenia w piecu, bo się okazuje, że nawet jak się ma stary piec i złe paliwo, to można w sposób sprytny wrzucać to do tego pieca ten opał, żeby minimalizować ten dym. To też jest ważne. Także tak. Gmina ma świadomość i podejmuje skromne, ale w ramach swoich możliwości działania.
AŁL: Tak i co ważne - są świadomi, że działa to niekorzystnie na nasze zdrowie. Gmina jest otwarta też na was, na młodzież. Więc gdybyście zrobili w szkole taką otwartą petycję, że chcecie, żeby gmina bardziej zajęła się walką ze smogiem, myślę, że wójt wziąłby to pod uwagę.
TŁ: Na przykład codziennie rano dzieci idą, a dosłownie obok szkoły, widać jak w okolicznych domach, wydobywają się te straszne, przerażające pióropusze tego brunatnego dymu. I wszyscy idą do szkoły, nikomu to nie przeszkadza. Ja akurat pracuję w takiej fabryce w Tychach, produkujemy części do samochodów. W związku z tym mamy wielu klientów z Niemiec. I mi się bardzo często zdarza, że do mnie przyjeżdżają ludzie z Niemiec. I zdarza mi się, że biorę ich tu na obiad. Wyobraźcie sobie, że bardzo im się podobało tutaj. Ale jak wracałem z obiadu to oni w Borowej Wsi zaczęli mi skakać na tylnym siedzeniu. Ja się zastananawiałem, co im się dzieje. A oni po prostu zauważyli jak w jednym z domów wydobywał się taki brunatny pióropusz dymu. Dla ludzi z Niemiec, gdzie poziom cywilizacyjny jest wyższy niż u nas to było coś nie do pomyślenia. Dla nich to był szok. Tak się dziwili i odebrali to, że my jesteśmy taki kraj zacofany, stary. Także to, co wy robicie, to jest też po to, żeby dorównywać do poziomu cywilizacyjnego, który mamy w Niemczech, we Francji czy Anglii, gdzie takie rzeczy już od wielu lat są zakazane.
AŁL: I mamy jeszcze jeden problem. W normalnych miastach typu Ruda Śląska, Gliwice też niechętnie, bo niechętnie, ale takimi rzeczami zajmuję się Straż Miejska. A u nas nie ma czagoś takiego, bo nie mamy Straży Miejskiej.

Myślą państwo, że powinna być za to kara?
AŁL: Normalnie jest kara. Za palenie śmiećmi jest kara od 500 zł. Więc jeżeli faktycznie udowodni Straż Miejska czy policja, że było palone, to jest duża grzywna dla tego kogoś. Więc jak widzicie jest to naprawdę duży problem, przede wszystkim zdrowotny, dla nas wszystkich. My nie zdajemy sobie sprawy z tego, ale wdychamy naprawdę bardzo trujące rzeczy do naszych płuc.
TŁ: Są badania, które mówią, że te rzeczy, które wydobywają się z tych kominów, one tak naprawdę wcale tak daleko nie odlatują, jak nie ma wiatru. One się unoszą i sobie opadają. Do przydomowych ogródków, na te pola, gdzie tu rosną różne rzeczy. I okazuje się, że jak ktoś wam mówi, że ma jajka od kury z przydomowego ogródka, że to jest zdrowe, to wcale nie jest prawda. Bo ta kura też jest podtruwana. I pomiary mówią, że ilość toksyn, czyli substancji które wywołują raka i są zabójcze dla organizmu.
AŁL: Więc przede wszystkim: lepsze paliwo, nie palenie mułem… Ale jeszcze jest bardzo ważna jeszcze jedna rzecz. Najprawdopodobniej w przyszłym miesiącu wejdzie chwała marszałkowska. Marszałek województwa śląskiego powołuje do życia taką uchwałę, że nie będzie można palić tymi paliwami bardzo złej jakości, czyli może to nam jakoś pomoże. I będą kroki prawne, że chronić to powietrze, żeby ludzie zaczęli stosować się do tych norm i nie palili paliwem złej jakości. Więc to ma być odgórnie i w naszej gminie też będzie trzeba to respektować.
I jeszcze jedna ważna rzecz. Zostały zrobione badania w ośrodku kardiologicznym w Zabrzu, że w czasie kiedy jest sezon, kiedy ludzie palą w piecach drastycznie zwiększa się liczba pacjentów, którzy trafiają do nich z incydentami sercowo-naczyniowymi i tacy, którzy nagle dostają zwałów. Więc musi to mieć jakieś przełożenie.